Historie zbierała: Eliza Dubrowska
Dokumentowała: Katarzyna Czajkowska
Życie pokazało, że historie osobiste naszych bohaterów splotły się bardzo mocno z moją osobistą historią. Zanim wyruszyłyśmy na rozmowy dopytywałam Mamą o Babcię, co jej mówiła o Syberii. Szukałyśmy razem jakiś dokumentów. Dzwoniłam do Dziadka i dopytywałam. Wymyśliłam sobie, że nasi bohaterowie pomogą mi poznać Babcię bliżej. Zmarła nagle, gdy miałam 3 lata. Wydawać by się mogło, że to krótko, ale moje pierwsze wspomnienia z dzieciństwa są właśnie z nią związane, dlatego była dla mnie bardzo ważna i może z tego powodu tak bardzo mnie ciągnęło do historii Sybiraków. Chciałam zrozumieć emocje, doświadczenia, które ją ukształtowały.
Podczas spotkań, które miały być dokumentacją, dalej toczyły się rozmowy. Słuchałyśmy uważnie. Czasem były to bardzo trudne historie, wzruszające bądź okrutne, a czasem zwyczajnie zabawne. Spora część tych wspomnień została podarowana tylko nam, mi i Elizie. Nie ma ich na nagraniach.
Gdy sobie myślę o tych opowieściach, to wydaje mi się, że w ten sposób odtwarzamy jakąś pamięć zbiorową minionych pokoleń, ludzką historię, historię emocji, a nie faktów i dat. Uczymy się rozumieć naszych przodków. Nie oceniać, a właśnie rozumieć skąd w nich pewne zachowania, czy lęki, a czasem skąd w nas te same lęki.
Byłam pewna, że wystawę "Historie osobiste" obejrzy razem ze mną moja Mama, która mnie bardzo wspierała. Niestety, zmarła nagle w grudniu, zaraz po Dziadku, który odszedł w listopadzie. W związku z tym trudno mi się w pełni cieszyć wystawą, ale za to szczerze i z serca mogę zachęcić do rozmów z przodkami, do słuchania z szacunkiem tego, co chcą nam powiedzieć. Te historie to również część nas samych. Tak jak wspomnienia bohaterów "Historii osobistych" to jakaś część mojej historii, którą przekazała mi moja Mama, a jej - jej Mama...
Na zdjęciu: Helena Maksymowicz, Czarna Białostocka, 2013.
Na zdjęciu: Stanisława Deresz i Eliza Dubrowska, Czarna Białostocka, 2013
Wystawa prezentowana będzie do 5 października, na Placu Jana Pawła II (naprzeciw katedry białostockiej).
Projekt powstał w ramach wolontariatu przy Muzeum Wojska w Białymstoku i powstającego Muzeum Pamięci Sybiru.
Serdecznie zapraszam:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz